Byliśmy żołnierzami...

Ksch

Wolę nie wiedzieć:P Swoją drogą nadrobiłem zaległości na tym forum. W sumie nawet tak dużo niew pisaliście przez te dwa tygodnie:P

Morgana

A co można było pisać, jak nie było jednego z czołowych nabijaczy postów:D

Ksch

Ciutnabijacz się odezwał:D

Morgana

Ja Ci dam ciutnabijacza, Ty grubnabijaczu:D

Ksch

Hehe, a to się Cholera wyzłośliwiła:P

Morgana

Cholera? Nieładnie, nieładnie... Lepiej nie używaj śmietanki do kawy;-)

*Spod stołu dobiega złośliwy chichot*

Cez

khem a co Ty mu podlozylas zamiast smietanki? a fuj!

mleko z buhaja? ajajajajajaj!

Ksch

Tak czasem sobie myśle Czarku, że zbyt często takie rzeczy pijasz i potem gupoty wypisujesz:D

Cez

ech zywot bywa ciezki. Chcialbym Ci tylko zwrocic uwage na fakt, ze ja te Morgane to mam niemalze pod nosem....smietanki to pikus :O

Morgana

Ceziu, nie zdradzaj proszę moich plugawych sekretów:D Chyba że chcesz, żeby i twoja kawa znienacka....

<chichot niknie pod stołem...>

Ksch

Biedny Cezary:P Nie dość, że Morgana zmienia mu mleko w byczą spermę, to jeszcze w każdej chwili może zostać poturbowany przez Ulkę:D Z adnotacją: "Czarek? Ale Ty okropny jesteś!":P

Ula

A ty to tak od razu obcesowo no!
Moze by tak troche delikatniej?
I niby czemu od razu poturbowany? Moze po prostu nazwiemy to ostra gra wstepna? :P
A w ogole Kszysiu to skad znasz sekrety naszej sypialni? :P

Morgana? A choc Krzyskowi jakis "plugawy" dowcip zrobimy przy najblizszej okazji? To sie przestanie tak wyzlosliwiac :>

Cez

ech, lubie kiedy moje dziewczyny zaczynaja cos knuc na kolegow, ktorzy mi podpadli :)

Ksch

Skoro tak się wszyscy na mnie zasadzają to znaczy, że uderzyłem w czuły punkt. Czarek czyżbyś krzyczał w sypialni "bij mnie, bij mnie"?:P

Morgana

Te, biskup, Ty nie podpadaj jeszcze bardziej.:D

Ulka, koniecznie musimy wymyślić jakiś najplugawszy z plugawych psikusów dla Kszysia:D

Ksch

Ustawcie wiadro z wodą na sznureczku nad drzwiami:P

Morgana

Woda? To ma być plugawe. Gdybyś nie był na to za stary, dobre by było wiadro ze świnską krwią na szkolnym balu. Tyle że ten akurat kawał bardzo źle się konczy, jak w pobliżu jest niejaka Carrie i to ona zawartością oberwie:-)

Cez

Ksysiek mysli ze upiecze dwie pieczenie przy jednym ogniu. Nie dosc ze zaspokoi wasza zadze psikusow, to jeszcze odwali wielkanocna kapiel :)

ech ksysiu, nawet na wodzie centusiu oszczedzasz i cudzym kosztem chcesz higiene utrzymywac :P

Flint

Wiadomo, Krakus.

Morgana

No to już mam psikusa. Trzeba wiadro piwa wylać. Ale tuż obok, nie na niego. Jak centuś zobaczy, że się tyle trunku zacnego marnuje, to go wielka groza przejmie:D