Forum Byliśmy żołnierzami...
Forum byłych żołnierzy MSV, którzy wyszli przez otwarte drzwi
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Vielce zajebista moja TFUrczość
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Byliśmy żołnierzami... Strona Główna -> V-Zajebiste Artykuły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flint
Ten, który spał na materacu Artuta



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Waziawa

PostWysłany: Pią 13:50, 03 Lut 2006    Temat postu:

Kastor, jeżeli chciałeś, żebyśmy się podusili w pierwszym akapicie, to po co następne? Serio pytam. Jak do tej pory każdy, kto przeczytał więcej niż pierwszy akapit, zrobił go z takiego czy innego zawzięcia. Wniosek: jest źle. Po prostu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kastor Krieg
Wielki Mistrz Zakonu Templariuszy Żaby



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chateau de Jasnodworska, tymczasowo zameldowany w Nienacku

PostWysłany: Pią 14:06, 03 Lut 2006    Temat postu:

Flint - chciałem wywrzeć konkretne wrażenie. Ot, po waszych reakcjach widzę, że baardzo przesadziłem.

Zastanawiam się tylko, jak bardzo można "odchudzić" ten tekst, by nadal wrażenie owo wywierał, a jednocześnie był czytelniejszy.

Sam nie jestem w stanie tego stwierdzić, bo dla mnie to, co napisałem jest absolutnie czytelne, mam niewłaściwą perspektywę i nie jestem obiektywny. Stąd prośba o konstruktywną krytykę dużo wcześniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
harvezd
Ten, o którym Seji mówi, że jest fajny



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stont kleeckam

PostWysłany: Pią 14:15, 03 Lut 2006    Temat postu:

Kastor Krieg napisał:
Poza tym, ja do 12.02 jestem martwy, a potem odpoczywam oO'


Sie wie, to normalne po sesji, ale potem jest tydzień przerwy międzysemestralnej.

Kastor Krieg napisał:
A co, stęskniłeś się za swoją mhroczną postacią? :P


Oczywiście. Nie ma to jak bieganie na czworaka i obwąchiwanie krawężników podczas pełni :P True Mrok I Cierpienie zawsze do mnie przemawia :P a moje serce krwawi niczym Jolanta Kwaśniewska.

Kastor Krieg napisał:
Ja tam chętnie poprowadzę, tylko ktoś kto ma z resztą kontakt (nie mam telefonu aktywnego nawet pod ręką, a Sieć sporadycznie i ewidentnie w niewłaściwych godzinach) weźmie towarzystwo za paszcze i umówi na konkretny termin.


No w nowym Paradoxie zawsze można wszystkich złapać. W tym tygodniu widziałem tam wszystkich zainteresowanych (oprócz Leaf), a Skała nawet wyraził chęć pogrania.

Kastor Krieg napisał:
Nie wspominając o fakcie braku lokum :/


Studio sie zawaliło?

Problemy są, ale można się przez nie przejebać jak Schliemann przez Troję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nurglitch
cierobił



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:42, 03 Lut 2006    Temat postu:

Kastor Krieg napisał:

Ciam, ciam, ależ sobie ego poprawiasz. Dobrze, potwierdzę, nie jesteś ograniczony. Masz tylko problemy z wizualizacją pewnych rzeczy. Albo się czepiasz oO'
(..)
Miło mi, że poniżasz się przede mną, naprawdę nie trzeba :D
(...)
niż prześmiewczego i zjadliwego szydzenia, które nadaje się do czegokolwiek wyłącznie gdy jest konstruktywne, a nie twierdzi, że "autor, aleś chujnię popełnił, no nie ma bata żeby przebrnąć, syf i malaria".


A czego wynika jedna podstawowa lekcja - wygłaszanie jakichkolwiek opinii o Twojej twórczości nie ma żadnego sensu i celu. Nie wiem jak inni, ja osobiście nie mam zamiaru tego robić w przyszłości. Proponuję się ograniczyć do koleżanki, której się podoba.

Kastor Krieg napisał:

Ciekaw jestem, jak byście sobie sami poradzili z napisaniem opowiadania o podobnych założeniach fabularnych i podobnej docelowej mocy oddziaływania na zmysły czytelnika.


Wylosowałbym z dziesięć rzeczowników. Do każdego dołączył między siedmioma a dziesięcioma przymiotnikami. Dorzuciłbym absurdalne tłumaczenia z angielskiego, na przykład "Landing Zone X-Ray" jako "Lądująca strefa promieniowania rentgenowskiego", albo SUV (Sports Utility Vehicle) jako "Samochód Narzędzia Sportowego" - mógłbym robić o to potem fajne fochy. Przejrzałbym co mam i trzy kropki na cztery zastąpił losowo przecinkiem. Po trzecim akapicie wkleiłbym powtarzający się tekst Lorem Ipsum, bo nikt by tam nie dotarł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cez
Niewąski komandor



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:01, 03 Lut 2006    Temat postu:

Coz Kastor po tym jak odpowiadasz na krytyke, jak reagujesz na zarzuty wzgledem Twojego co prawda ukochanego, ale niestety bardzo slabego tekstu, nabieram przeswiadczenia, ze jakakolwiek rozmowa z Toba na ten temat nie ma sensu. W dodatku zaczynam rozumiec redaktorki z poltera, o ktore rozpetales taka straszna afere. Choc wciaz nie pochwalam jezyka jakim sie posluzyly, teraz juz sobie wyobrazam dlaczego dostaly totalnej kurwicy probujac z Toba nad czymkolwiek pracowac.

I nie bardzo pojmuje dlaczego totalna chujnie jaka napisales, ktokolwiek ma Ci tu nazywac inaczej niz na to zasluzyla. Nazwalismy rzecz po imieniu, to juz Twoja sprawa co z tym zrobisz. Jzeli nie umiesz przyjac do wiadomosci ze Twoj tekst jest do bani, to zaprzyjaznij sie chlopie z Albinem. Wez sobie rowniez, rade Nurgla do serca i ogranicz swoich czytelnikow do grona kolezanek. Wszystkich innych szkoda meczyc, juz nie tyle Twoja tworczoscia, co naskakiwaniem na ludzi ktorym sie to "cos" nie spodoba.
Tyle.




PS: Rece opadaja. Okazuje sie ze teraz wszyscy ktorym sie nie podobaja te potworne porownania i spietrzenia niepotrzebnych slow, maja problemy z wyobraznia i lecza swoje ego :D Autor jest wciaz bez skazy :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
harvezd
Ten, o którym Seji mówi, że jest fajny



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stont kleeckam

PostWysłany: Pią 15:09, 03 Lut 2006    Temat postu:

To przez bezstresowe wychowanie młodzieży :P

A na serio - może przenieść ten temat do VTW?

Dobra, sorry, miało być na serio. Powiem coś na serio - jestem głodny :P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kastor Krieg
Wielki Mistrz Zakonu Templariuszy Żaby



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chateau de Jasnodworska, tymczasowo zameldowany w Nienacku

PostWysłany: Pią 15:17, 03 Lut 2006    Temat postu:

Cez, wydawało mi się, że nie będę musiał bigdy użyć "argumentu" o czytaniu bezwzrokowym. A jednak...

Przeczytaj jeszcze raz moją poprzednią wypowiedź, hę?
Jeśli

Cytat:
Flint - chciałem wywrzeć konkretne wrażenie. Ot, po waszych reakcjach widzę, że baardzo przesadziłem.


wraz z

Cytat:

Nie mówię, że nie przesadziłem. Mógłbym poeksperymentować, ująć z 20-30% "ciężaru" opisów i sprawdzić, czy nadal spełniają swoją rolę, a są przystępniejsze.


nie oznaczają przyznania się do błędu, to ja nie wiem jakiej formy się spodziewałeś.
Do Częstochowy na kolanach nie pójdę raczej, sesję mam.

Pań redaktorek nie wywlekaj, proszę, z szafy, tam nie było jakiejkolwiek mowy o dyskusji nawet.

"Ego" było raczej mrugnięciem do Kschysia deklarującego się jako osiedlowy głupek, co nietrudno zauważyć - wisi pod cytatem, prawda?

A problemy z wyobraźnią? Owszem, jeśli osoba deklaruje mi w cztery oczy, że nie jest w stanie sobie nawet przybliżyć jakie znaczenie może nieść za sobą wyrażenie "soczysty kolor", czy "miękko-pusty odgłos otwieranych drzwi", to ja jej zawsze odpowiem, że niestety to wina niskiej plastyczności jej wyobraźni. Tudzież braku szczątkowej dobrej woli w interpretacji tekstu i nadmiernego czepialstwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nurglitch
cierobił



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:27, 03 Lut 2006    Temat postu:

QED.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cez
Niewąski komandor



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:39, 03 Lut 2006    Temat postu:

Nic nie rozumiesz Kastor, nic nie pojales z calosci naszych wypowiedzi. Wciaz ciskasz sie jak ogarniety wscieklizna nastolatek. Ja czytam bezwzrokowo, nie widze jak sie zachowujesz? Widze i to az nazbyt wyraznie Kastor. Kazde Twoja wypowiedz kierowana do oponentow jest agresywna i czyniona z pozycji kogos kto wie lepiej. Pewnie ze wiesz lepiej co chciales napisac kolego, niestety niektorzy tutaj wiedza lepiej jak pisac. Ich rady generalnie oceniles jako jadowite i pokazales w kazdym poscie jak bardzo masz je w dupie. Oszczedziles tego tylko Flintowi, a teraz podajesz to jako przyklad swej ogolnej postawy. Twoja ogolna postawa to Albin za pare lat. I oczywiscie ze bede wyciagal redaktorki. Jezeli z nimi "duskutowales" na podobym poziomie, to usprawiedliwa to dokladnie kazda alergiczna reakcje jakiej mogles w odpowiedzi doswiadczyc. Zas za tym ze wasza rozmowa wygladala podobnie swiadcza Twoje posty w tym temacie i ten fragment dyskusji jaki przeczytalem z dostarczonych przez Ciebie maili.

Okreslenie miekko-pusty jest jednym z najwiekszych potworow jezykowych jakie ostatnio czytalem. Nie bron tego prosze wycieczkami do naszej wyobrazni, naszym potencjalnym czepialstwem, czy brakiem plastycznosci myslenia. Twoj tekst ma plastycznosc i dynamike cegly dziurawki i jakiekolwiek rozdzieranie szat niczego tu nie zmieni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cez
Niewąski komandor



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:42, 03 Lut 2006    Temat postu:

I nawet kurna jego mac taki "glupiutki" Majksterski umial przyjac krytyke swego tekstu i wyciagnac wnioski. Swiat oszalal :D

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cez dnia Pią 15:47, 03 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
harvezd
Ten, o którym Seji mówi, że jest fajny



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stont kleeckam

PostWysłany: Pią 15:45, 03 Lut 2006    Temat postu:

Nie zmieniajcie tematu! Kastor, co z sesją? :P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
Ta, którą Artut nazwał Valkirią



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wimbledon

PostWysłany: Pią 15:51, 03 Lut 2006    Temat postu:

Cez napisał:
I nawet kurna jego mac taki "glupiutki" Majksterski umial przyjac krytyke swego tekstu i wyciagnac wnioski. Swiat oszalal :D


Kastor stał się artystą sam dla siebie. Spełnia się jako pisarz w gronie dwuosobowym (on i koleżanka) i jak widać nie potrzebuje krytyki nikogo z poza tego grona, bo sam wie jakim dobrym jest autorem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inkwizytor
Były viceARTUT



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z KRRRAKOWA

PostWysłany: Pią 15:59, 03 Lut 2006    Temat postu:

Kastor, widzę że nie bardzo "kąsasz fabułkę" o co im (a i mnie po przeczytaniu) chodzi. A chodzi o to, że stosujesz strasznie zakręcone okreslenia, nie stosowane w języku polskim (przynajmniej ja się z nimi nie spotkałem dotychczas). Ale żeby nie być gołosownym, popatrzmy:

Cytat:
W niespełna godzinę po zachodzie słońca, na parking eleganckiego i wysmakowanego w prostocie swej fasady budynku Muzeum Sztuki Antycznej na rogu 14ej i Halloway’s Drive z cichym szumem niskoprofilowych opon wtoczył się pojazd zdawałoby się zupełnie nieprzystający do tego miejsca. Doskonale odrestaurowane, prowadzone przez młodą rudowłosą dziewczynę sportowe coupé - piękny, muskularny Ford Mustang z ’72 roku


Jak bum cyk cyk - prosta fasada budynku niby moze być wysmakowana - ale to slowo raczej kojarzyłoby się z secesją czy barokiem. No wiesz, nie bardzo na logikę widze koło siebie te dwa słowa.

O muskularnym Fordzie było juz mówione...

Cytat:
Nawoskowana maska pyszniła się jednak połyskliwą czerwienią godną co najmniej Ferrari, a z pewnością zdolności niejednej manikiurzystki.


No i o co chodzi? Teoretycznie wiadomo o co chodzi... ale bombardujesz czytelnika w tym miejscu wieloma obrazami - nie bardzo wiem po co dowalać jeszcze skojarzenie z malowaniem paznokci.

Cytat:
Drzwi otworzyły się z charakterystycznym miękko-pustym odgłosem. Dźwięk poniósł się po opustoszałym parkingu i drzwi pozostały uchylone przez kilka sekund.


Zaadniczo nie mam problemów z wyobraźnią - ale miękki odgłos to np. odgłos przelewanego miodu, czyli właśnie - odgłos "nieagresywny". natomiast pusty to jak rozumiem - głuchy, taki jak wydaje np. zamykane drewniane pudełko. W tym punkcie musiałem się zatrzymac i zastanowić "o co chodzi".
Hej! Ale przecież to odgłos charakterystyczny dla drzwi samochodowych! Czyli... ja wiem? Brzęknięcie? Strzelenie? Zgrzytnięcie? Co miękkiego w otwieraniu drzwi?
BTW - skoro dźwięk się poniósł, to znaczy że musiałbyć donośny. A to raczej przy zamykaniu.

Cytat:
Wysiadając, dziewczyna zawahała się, niczym złodziej liczący się z obecnością obserwatorów. Zmieniła jednak zdanie i ze skrzypnięciem skórzanych spodni ocierających się o skórę foteli wysiadła z samochodu. Podkute, ciężkie obuwie stuknęło metalicznie i głucho o asfalt, dłonie ubrane w pozbawione palców, zapinane na rzepy, skórzane rękawiczki zamknęły drzwi. Ze środka zabrała jedynie ochronną kurtkę motocyklową, za małą na drobną dziewczynę o przynajmniej rozmiar.


Skóra nie skrzypi!
Albo metalicznie (dźwięcznie) albo głucho!
Przynajmniej rozmiar? Jaki rozmiar?

Cytat:

Po drodze, z tylnej kieszeni podartych i przyozdobionych podoszywanymi na paskach materiału cienkimi stalowymi kółkami dżinsów wydobyła pojedynczą kartę identyfikacyjną.


No, OK - ale po co to językowe rozpasanie? Nie mozna po prostu napisać "Zdecydowanym ruchem wyjęła kartę identyfikacyjną"?

Cytat:

- Oczywiście, Henryku - odrzekła rudowłosa ciepłym, lekko chropowatym, bardzo przyjemnym dla ucha głosem -


Chropowatym?? ZACHRYPNIĘTYM! Seksownie zachrypniętym, lekko zachrypnietym, delikatnie zachrypniętym... ale CHROPOWATYM?

Kastor, no offence - ale sam widzisz. To jest język polski, ale stosowany z pewną hmm pomysłowością. Niepotrzebnie ubarwiasz i wzbogacasz zdania - robi się kaszana. A tekst ma być przede wszystkim czytelny... cóz z tego że autor miał coś ważneo do powiedzenia, skoro nic nie powiedział?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galhard
no no, tylko nie szczerbaty



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Parszawa

PostWysłany: Pią 21:50, 03 Lut 2006    Temat postu:

Inkwizytor napisał:
Jak bum cyk cyk - prosta fasada budynku niby moze być wysmakowana - ale to slowo raczej kojarzyłoby się z secesją czy barokiem. No wiesz, nie bardzo na logikę widze koło siebie te dwa słowa.


A możesz wyjaśnić co spory secesjonistów czy "barokistów" z klasykami o estetykę fasad mają wspólnego z logiką?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nurglitch
cierobił



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:00, 03 Lut 2006    Temat postu:

Pedał! Pedał!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flint
Ten, który spał na materacu Artuta



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Waziawa

PostWysłany: Sob 0:20, 04 Lut 2006    Temat postu:

Kastor Krieg napisał:
Rebbe Flintberg, moja mieć na ukończenie opowiadanko - do przejechania się po, generalnie Loży na pożarcie. Przejedziecie się? :]


Czy ja muszę coś dodawać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ksch
Ten, który się zaplątał w sweterek



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 10:45, 05 Lut 2006    Temat postu:

Wiesz co Kastor, wezmę przykład z Nurglitcha i podobnie jak on podczas dyskusji z Centaurkiem, tak i ja teraz pokażę trochę samokontroli.
Zrozum jedną, zajebiście prostą sprawę, nie jest tak: Twoje zdanie vs zdanie innych = artystyczny smak vs jełopy. Używasz określeń żywcem wziętych z amerykańskich powiedzonek, jak ten muskularny samochód. W Polsce nie oznacza to nic, po prostu tak się nie mówi, nie pisze. Chcesz budować swój metajęzyk? Czemu nie, ale naprawdę daleko na tym nie zajdziesz.
Co do 16 rozpoznawanych kolorów to po prostu mylisz się, podobnie jak myli się 100kg baba myśląca, że może tańczyć w balecie. Ciężki kolor to po prostu okropne określenie, a nie orginalne czy niezrozumiałe. Daj to sobie powiedzieć: szafowanie dziwnymi przymiotnikami nie świadczy o artyzmie, lecz o nieumiejętnym pisaniu.
Tyle. Więcej o Twoim tekście pisać nie będę, ani sobie tego życzysz, ani ja o tym pisać nie pragnę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgana
Ta, która jest tycia



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolomin

PostWysłany: Pon 0:19, 13 Mar 2006    Temat postu:

Niektórzy dla odmiany potrafią pisać;-) Taki Nurglitch szelma na przykład. Zobaczcie co gamoń napisał:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majkstersky
Ten, który daje kredyt zaufania



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze wsi Warszawa

PostWysłany: Pon 1:21, 13 Mar 2006    Temat postu:

Cytat:
Taki nasz przeklęty los, że za łatwo zakochujemy się w zwykłych sukach.
To mi Nurglicz poprawił humor. Kobieta mnie rzuciła.

Tymczasem piszę dalej, dla odmiany w miarę współcześnie i tak, by autor oryginału, którego wątek ciągnę, przewrócił się w grobie z jak największym hukiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galhard
no no, tylko nie szczerbaty



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Parszawa

PostWysłany: Pon 21:59, 13 Mar 2006    Temat postu:

Majkstersky napisał:
Cytat:
Taki nasz przeklęty los, że za łatwo zakochujemy się w zwykłych sukach.

To mi Nurglicz poprawił humor. Kobieta mnie rzuciła.


No tak, czasem też mądrzeją. Ale nie ma to charakteru zasady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Byliśmy żołnierzami... Strona Główna -> V-Zajebiste Artykuły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 7 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin