Byliśmy żołnierzami...

Bow

Inkwi - piekna wizja :-)

Craven

Oj chyba najmilej wspominam okres jak Mochocki był admirałem.

nasstar

raczej nie podpena agory asp na php, ani tez nie przerobią istniejacego forum na tamtego typu...

Bow

niestety...

nasstar

na szczęście:P

Ekelmann

Inkwizytor

Wysadzić Warszawę!!!

Przepraszam, poniosło mnie ;)

Bow

A dlaczego zmienila adres?

Czeski

Bo w krakowie siadało zasilanie, jak się rowerzyści męczyli wieczorem :>

Bow

A nie lepiej chomiki zatrudnić?

ariakis

Nie, bo Valkiria to wielka miłośniczka zwierząt, praw zwierząt, obrony tychże praw, itd.

Ksch

A co to jest rower? Jakaś odmiana dorożki? No i czy są w nim (niej?) konie?:P
Inki - moim zdaniem nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, na tej zasadzie to lepiej zrobić nowy serwis i uczynić Mochockiego w nim naczelnym. Po kija Ci Zvałka?

Czeski

Całkiem serio:

Przyszła mi do głowy swego czasu myśl o "NOWEJ VALKIRII". Nawet prawnie byłoby ok, bo znak handlowy "NOWA VALKIRIA" nie jest zastrzeżony. Podobnie, jak kiedyś zrobiono z "Fantastyką" i "Nowa Fantastyką".

Tuti by sie w łechtaczkę odbytową ugryzł z bezsilności :>

Craven

Ekelmann

Ale marka valkirii ma też całkiem długą historię niefajnych rzeczy. Skojarzenia jakie budzi w fandomie są nie tylko fajne. Ja na przykład otwarcie przyznaję, że nie miałbym ochoty na współpracę z niczym posługującym się logo v-ki.

Poza tym formuła "sieci militarnej" też jest już mocno zjechana. O ile kilka lat temu dało się to tolerować, o tyle teraz wynaturzyło się w nastoletnio-testosteronowe "urrraaaa!!!" które przyciągnie raczej klientelę AG, a nie osoby o szerszych zainteresowaniach, również erpegowo-literacko-jakichkolwiek innych. Poza tym, są inne serwisy, które weszły w tę niszę. V-ka już od dawna istniała niemal tylko jako community - tworzący ją ludzie. Dokładnie to, co teraz przeszło na niniejsze forum. W moich oczach cokolwiek v-ka miała, jest skończone.

Sądzę, że łatwiej byłoby znaleźć nową formułę i wypromować od zera nowy serwis, niż bawić się w długotrwałe, trudne i, co tu dużo ukrywać, żrące zasoby (czas, praca, pieniądze) redefiniowanie starej marki.

Jeśli bym już jakichś nawiązań szukał, to raczej do Valhalli, która ma swoją własną pozytywną legendę, bez valkiriowego homoerotycznego obciążenia. Tak więc valkiria czy nawet nowa valkiria - passe.

Czeski

Homoerotyczne obciążenie....

PIĘKNE!!!! :D:D:D

Nurglitch

Armand de Morangias

A ja jednak dalej na V-ce siedzę. Zabijcie mnie, i tak nie powiem czemu, bo po prawdzie sam nie wiem ;) chyba jednak V-sentyment.

Bow

Ja tez mam cos takiego.

Inkwizytor

Valhalla... to jest myśl...