Byliśmy żołnierzami...

harvezd

Kurcze, szkoda że byłem na praktykach jak wy odchodziliście i produkowaliście swoje pożegnania i antyestabliszmentowe deklaracje, bo bym wrzucił tutaj kilka cytatów :P
Szkoda że poszło się grzać razem z Agorą na pHp.

Inkwizytor

Ksch

Cóż, ja mogę tylko potwierdzić, że były łzawe, ale ja o tyle jestem zadowolony, że nie puszczałem wieści a grzecznie napisałem sobie posta pod liścikiem Pinkiego:D

Marines

Podsumuje to co tutaj wyczytalem=P.......Gdyby tak wziasc wszystkie bluzgi,wrzuty na ludkow z Valkirii to moznaby za ich pomoca wybudowac wreszcie te polskie autostrady...albo robic droge na ksiezyc :twisted: ....

harvezd

To nie wiesz że ta na księżyc jest budowana? Ino od drugiej strony. Imć Twardowski ją buduje ;P

ariakis

Morgana

Nikt nic nie zamiescil w v-sztabie. List do Tutusia wyslany byl li tylko do niego na jego mejlowa skrzynke. Musialabym poszukac, ale raczej nie zachowalam tejze epistoly po kolejnych formatach :D

harvezd

Możliwe że zachował się na jednym z tymczasowych for tworzącego się TFu, Morg.

ariakis

Ula

Bo to raczej nie mialo byc do publikacji :/ Tylko, ze niektorzy nie szanuja prywatnosci korespondencji. Popraw mnie Morg jesli nie mam racji.

harvezd

To było generalnie słane do Artuta w imieniu osób prowadzących Pion Literatury i grupy sympatyzujących osób- głównie RedOgów i mnie. Choć skierowana była bezpośrednio do Artuta, to wiadomym było, że pokaże on grupie, która zajmowała wszystkie "kierownicze" (cudzysłów usprawiedliwiam faktem fikcji (fajny oksymoron)) stanowiska. Więc generalnie nie było problemu z tym, że pokazał dalej, bardziej się wtedy obruszyliśmy za milczenie - aż nam w imieniu Sztabu pInki odpisał. Swoją drogą owe milczenie bardzo przypomina obecną sytuację z Areną. Ludzie się nakręcają na Valkirii, tworzą niezdrową atmosferę w okół sytuacji (podsycani przez podpuszczające posty ludzi z kbz :>) a Artut milczy przez kilka dni.

Ale teraz to już chyba nie będzie miało większego znaczenia, jeżeli ktoś to znajdzie i opublikuje. Przynajmniej ja, jeden z sygnatariuszy, nie mam nic przeciwko, a sądzę, że inni z obecnej redakcji TerraFantastica.Net są identycznego zdania :)

Morgana

Ano nie było do publikacji. Tylko do Artuta, szczerze wyjaśnione powody i podane nasze plany. W sztabie chcieliśmy też wyjaśnić przyczyny odejścia, ale czekalismy z tym odpowiedz Artuta. Nim nadeszła (w sumie nie nadeszła nigdy, czytaj - nim odpowiedzial nam Inki:-), Aethan bez słowa wyjebał nas z forum sztabowego:D Po czym Aethan oddał nam przysługę wylatując przed orkiestrę i wyjechał z info o tym jacy z nas zdrajcy na ogólnodostępnej części forum. Potem to już ogień stawał się tylko coraz gorętszy i coraz fajniejsze bluzgi słyszeliśmy:D

Harvi - jesli list sie ostał, to na tym pierwszym naszym forum, do którego już nikt nie ma linka:D I myslę, że lepiej go nie pokazywać zaciekawionej rzeszy, niech pozostanie Tym Legendarnym Listem Zdrajców z Pionu Literatury:DDD

harvezd

Niewdzięcznicy z Pionu Literatury i Redakcji Ogólenej!!!11111!!~jedenjedenascie~3

A ja nawet dzisiaj szukałem tego forum na Lycosie i nie mogłem go znaleźć. Może je skasowano.

Morgana

Ech, fajnie się odchodziło z V-ki:D Nagle zrobiło mi się tak lekko na sercu. Wreszcie ten cały syf przestał mnie dotyczyć:D

Inkwizytor

Morgana

Wcale że nie. Chyba że w treści ukrytej pod prawdziwą, którą należało sobie z istniejącej przetłumaczyć;-). W tekscie: "Niestety, nie układa nam się współpraca", czytaj: "Zjebałeś nam dział, Ty szczerbaty chuju":D

harvezd

"A Y@siu gry dostawał!"

Morgana

"A nam nic nie dawałeś!";-)

Ksch

Też off course czytałem, na tym posiedzeniu konstytuującym nowy układ w Starym Porcie (kolejny oksymoron:D). Muszę przyznać, że jeszcze wtedy miałem złudzenia, że jakoś to będzie. Dobrze, że Craven i Inki nie mieli, przystawili od razu Artka do muru i wreszcie człowiek zobaczył, że jak chodzi o konkrety to gościa nie ma. Potem role się odwróciły i to ja namawiałem Mateuszów do odejścia, z czego jednego w 100% skutecznie drugiego w 70%. A na Wasz list miał Inki odpowiedzieć bo tak to było ustalone, natomiast miało nie być łzawych pożegnań w ogólnodostępnych miejscach i to był mój postulat. A flejm wywołany przez Ejtana był jego suwerenną decyzją:P
I tak to Jurek było:D

harvezd

Ktoś ma archiwum z Kantyny Oficerskiej Agory pHp? Ten flejm Aethana to było coś pięknego. Jak powstawał, to akurat 90% redakcji siedziało u mnie w domu bo trwał kolejny HarvKon i robiliśmy kontrolnego kontrflejma z jednego komputera :D