Byliśmy żołnierzami...

corelius

Uzywalem troche Opery. Nie jest zla, ale jakos...lisek bardziej mi sie podoba i przy lisku zostane :)
Gesty sa fajne, ale jakos tak... nie uzywalem ich i tak :>

C.

Dziadek Regis

Hig, napisałeś "Opera w swojej bucowatości była płatna". Zrozumiałem, że mówisz ponieważ Opera była płatna, to była bucowata. I dlatego zapytałem, czy wszystko co jest płatne uważasz za bucowate. Źle zrozumiałem? To dlaczego nazywasz Operę bucowatą?
Do do winzgrozy się nie wypowiem, bo moje opinie są zbyt obrazoburcze, żeby je tutaj przedstawiać.
Corel, albo należysz do tych 10% które uwzględniłem, albo za krótko próbowałeś używać tych gestów, żeby je pokochać. ;)

Bow

Dziadek Regis

E tam. Po prostu mnie zakrzyczą, zbanują, albo jeszcze coś gorszego ;)

Bow

Wypowiadaj sie! Juz!

:P

hig

Regis:
Linuxy i inne Unixy naprawdę dają się używać, to nawet łatwe. I zwykły uzyszkodnik tez da radę. A taki co nie da rady z windowsem też będzie miał problemy.

A co do bucowatośći Opery, no byli bucowaci, bo co sobie wyobrażali ? Że zawojują rynek płatną przeglądarką, gdy inne równie dobre przeglądarki są leganie za darmo.
Teraz Opera jest darmowa i ma szanse na zdobycie większej popularności.

Ps. W kwestii gestów myszą:
To naprawdę nic szczególnego, miałem pobawiłem się, ale jakoś nie zrobiły na mnie wrażenia. Skróty klawiaturowe są równie dobre. Nawet Win da się obsługiwać wyłącznie z klawiatury i nie jest to szczególnie trudne.

Ekelmann

Bow

i wlasnie dlatego nie lubie Windowsa.

hig

Ekelmann:
Nieprawda. W winXP domyślnie wybór elementu jest "null" czyl nic nei wybiera. Należy najpierw wcisnąc klawisz tab (raz czy dwa zależy czy najpierw wskoczy czy "Wyłącz komputer" czy wybór użytkowników) a potem strzałki, enter i podanie hasła. ;)

Ekelmann

No nie wiem. Wypróbuję, jak wrócę do domu. Ale z tego co pamiętam, to próbowałem wszystkiego i nigdzie w necie nie mogłem znaleźć rozwiązania. A "tab" niemal na 100% nie działał. Sprawdzę.

Dziadek Regis

hig

EmielRegis:
Nie, byli bucowaci, bo sądzili, że uda im się przebić konkurencję, która oferuje program za darmo. Nie udało się.

Sądzisz, że gdyby istniał darmowy program porównywalny do Adobe photoshopa do ludzie by kupowali program od Adobe ? Jednak pomiędzy photoshopem i przeglądarką jest istotna różnica w ilości ludzi, którym jest taki program jest potrzebny, a to przekłada się na ilość programistów, którzy potencjalnie będą chcieli pracować nad takim programem za dramo.
Dlatego mamy świetne darmowe przeglądarki i ani jednego świetnego darmowego programu do obróbki zdjęć. Gimp jest średni, daje radę, ale jest tylko średni.

Dziadek Regis

Joseppe

Skeleton

Regis- Wszystko fajnie- oczywiście, że logiczne jest, że ludzie chcą dostać pieniądze za swoją ciężką pracę, ale w sytuacji, gdy taki Bill G. potrafi rozdawać IE za frajer tylko po to, żeby ludzie nie używali Netscape, to niestety, liczenie na to, że po prostu zrobienie programu solidniejszego od darmowej wersji konkurencji przyniesie zyski, jest pobożnymi życzeniami. Wiadomo, że za darmo dostaje się przeważnie syf, cudów nie ma, ale wersje płatne programów zawsze będą miały mniejszą liczbę użytkowników, taka jest niestety brutalna, nieuczciwa i niesprawiedliwa prawda.

hig

hig

Skeleton

Higarra- napisałem "przeważnie", nie "zawsze". Osobiście większości wymienionych przez Ciebie programów nie znam, więc o nich się nie wypowiem, ale nie słyszałem jeszcze np. o darmowym antywirusie, który byłby lepszy od komercyjnego, chociaż chętnie posłucham;) Podobnie z wymienionymi już programami graficznymi. Z reguły podstawową zaletą płatnych aplikacji nad darmowymi jest fachowa pomoc, uaktualnienia i ogólne wsparcie (tak, chodzi o support, ale jesteśmy w Polsce).
Natomiast nazwałem tą prawdę brutalną i bezduszną, bo przecież byłoby tak pięknie i po bożemu, gdyby wszyscy mieli środki i chcieli nagradzać uczciwą i solidną pracę innych, którzy zasłużyli przecież na uznanie, i nie ogranicza się to tutaj tylko do programów, ale wogóle wszelkiej działalności człowieka jako podmiotu gospodarczego (cholera, ta ekonomia szkodzi...). Ale niestety, realia są inne.

Dziadek Regis

hig

Skeleton:
Co do antywirusów to nie znam się za bardzo, bo na dzisaj problem wirusów mnie nie dotyczy ;) (No chyba, że wołają mnie, żebym coś naprawił) Ale jeśli chcesz to mogę przejrzeć numery Chipa i podać ci nazwy jakichś programów.

Do walki ze Spyware i Adware polecam:
Spybot - seek and destroy (ten program naprawdę się tak nazywa ;P )
Ad-aware firmy Lavasoft

Dość dobry, wydaje mi się, że darmowy, ale nie jestem pewien, to polski antywirus Arcavir następca znanego Mks-vira :)