Byliśmy żołnierzami...

Czeski

A mnie się nie podoba. Nie szargajcie świętości. Ten film jest moim zdaniem za powazny, żeby z niego jaja robić. :/

Ekelmann

Nie sądzę, żeby to było szarganie. Ale jeśli tak uważasz, to odstępuję od pomysłu.

A film jest naprawdę wspaniały. Jeden z niewielu, przy których szarpnąłem się na legalne dvd - żeby móc zawsze do niego wrócić.

Czeski

O to to. Wiecie... Może coś z Hot Shots? Albo Rambo? Nie, Rambo nie. Ale Charlie Sheen w II częsci to taki prawie jak z Valkirii był, nie? To poczucie humoru, napalenie na panienki, militaryzm... :D

Craven

Szarganie świętości od razu mi się kojarzy ze świętym oburzeniem na ordery nawiązujące do autentycznych odznaczeń.

Mi się pomysł z plutonu wciąż podoba. Film jest poważny i dobry, ale od kiedy oznacza to, że nie wolno sobie z niego jaj robić.

Ileż filmów parodiuje i wyśmiewa poważne sceny, teksty i motywy.

Ekelmann

Mi też pomysł się podoba, ale po co się upierać, jeśli innym nie bardzo? W końcu mniej ważnych militarnych filmów i zdjęć jest dużo, można znaleźć coś lżejszego, a również ładnego, ne?

harvezd

Hej, a może papieża (koniecznie Karola Wojtyłe) z wielkim czerwonym V na mycce?

I tekst:

QcV! Papież też lubi młodych chłopców.

ariakis

Jeśli motyw z HotShots to koniecznie mordka Admirała nałożona na Saddama

Nana

Mort

Zarzeźbiłem na szybko, motyw z kompanią braci który od dłuższego czasu mi chodził po głowie.
[link widoczny dla zalogowanych]

harvezd

Hmm. Fajne.

Ale logo Valkirii jest chyba zastrzeżone.

Jest, prawda? :>

Inkwizytor

Zastrzeżone, owszem. Ale do czego?
Jeżeli sobie na koszulce wydrukujesz logo Intela, to nikt Cię nie pozwie... nie osiągamy z wykorzystywania loga korzyści finansowych...

Bow

Niezle :-)

ariakis

harvezd

Jeżeli będziemy chcieli ją dać jako projekt do internetowego sklepu robiącego koszulki, to wtedy ów sklep będzie używał zastrzeżonego loga i czerpał z niego (nie swojego) korzyści finansowe.

Dodatkowo my, jako zleceniodawca będziemy wykorzystywać logo "niezgodnie z pierwotnym przeznaczeniem".

To od strony prawnej na moje oko.

Ale who cares! :D

ariakis

Bow

hig

Wiecie co ... ten tekst "byliśmy żołnierzami" to takie pretensjonalne, jakoś mi się z WoDziarskim cierpieniem kojarzy, tylko, że tym razem cierpi się za Vałke. :P

"Zostaliśmy zrobieni w Vała" bardziej mi się podoba ;)

Ksch

Wciąż twierdzę, że trzeba budować własny klimat (chociaż weterański) bez utarczek ze zwałką. IMHO.

Morgana

Byliśmy żołnierzami brzmi tak uroczo nostalgicznie, aż się chce wyciągnąć na tej tropikalnej plaży i sączyć powoli drinka z parasolką:D

Chociaż to potwornie szownistycznie hasło. Powinno być "Byliśmy zołnierzami i żołnierkami";-).

Nana

"Byliśmy żołnierzami" brzmi bardzo dumnie :) Jestem za. Jeszcze tylko plaster na czole i wygląd budzi respekt :)
A ja właśnie obejrzałam po raz czwarty BHD- dopierdzielił mi tym razem najmocniej. Pierwszy raz oglądałam bez rękawa na którym bym mogła się wypłakać.